Od początku mówił o niej w czasie przeszłym. Syna przygotowywał na to, że mama nie wróci – wspomina detektyw i dodaje: – W miejscu, w którym zostały odnalezione zwłoki, mój klient zachowywał się swobodnie. Co jeszcze zaobserwował detektyw Bartosz Weremczuk?
Zobacz także: Tak wpadł mąż Grażyny Kuliszewskiej? On zdobywał zaufanie Czesława!